W Holandii chadecy przed Partią Pracy i socjalistami
Po przeliczeniu ok. 50% głosów
oddanych w wyborach parlamentarnych w Holandii, pierwsze
miejsce zajmuje Apel Chrześcijańsko-Demokratyczny premiera Jana
Petera Balkenende, który zdobył 40 mandatów w 150-osobowym
parlamencie - poinformowała komisja wyborcza.
W porównaniu z dotychczasowym składem izby, oznacza to utratę 4 mandatów.
Drugie miejsce zajmuje opozycyjna Partia Pracy z 33 mandatami. W tym przypadku oznacza to utratę 9 mandatów.
Swój stan posiadania znacznie zwiększyła natomiast Partia Socjalistyczna (SP) która jest na trzecim miejscu z 25 mandatami, o 16 więcej niż w obecnym parlamencie.
Liberałowie z Partii Ludowej na Rzecz Wolności i Demokracji (VVD), którzy tworzyli z chadekami dotychczasową koalicję rządową, uzyskali 22 mandaty, o 6 mniej niż w ustępującym parlamencie.
Według analityków, wyniki te zdają się wskazywać, że chrześcijańscy demokraci utrzymają władzę, jednak znaczne zwiększenie stanu posiadania opozycyjnych socjalistów oraz straty obu partii koalicji rządowej (chadeków i liberałów) mogą oznaczać trudności w sformowaniu silnego rządu.
Balkenende ogłosił zwycięstwo dotychczasowej koalicji na wiecu swoich zwolenników.