W Hiszpanii uniewinniono oskarżonych ws. katastrofy tankowca "Prestige"
Hiszpański sąd uniewinnił osoby oskarżone w sprawie zatonięcia 11 lat temu tankowca "Prestige" przy północno-zachodnim wybrzeżu Galicii. Wyciek oleju opałowego ze statku spowodował jedną z największych w Europie katastrof ekologicznych.
13.11.2013 | aktual.: 13.11.2013 16:18
Pływający pod banderą Wysp Bahama i liczący 26 lat tankowiec "Prestige", uszkodzony w czasie sztormu, zatonął 19 listopada w roku 2002 podczas holowania na otwarte morze. W zbiornikach miał 77 tys. ton oleju opałowego, z których ponad 60 tys. ton zanieczyściło wybrzeża hiszpańskie i - w mniejszym stopniu - francuskie i portugalskie. Mazut ze zbiorników "Prestige" zniszczył unikalne ostoje przyrodnicze riasów galicyjskich oraz tradycyjne zasobne łowiska.
Statek, z uszkodzonymi zbiornikami paliwa dryfował najpierw siedem dni ze względu na postawę władz portowych Hiszpanii, Portugalii i Francji, które chciały utrzymać zagrożenie katastrofą jak najdalej od wybrzeży. Ich decyzję sąd uznał za słuszną.
Prokurator domagał się dla oskarżonych od pięciu do dwunastu lat więzienia za narażenie środowiska na zniszczenie.
Kapitan statku, Grek Apostolos Manguras, oskarżony o mniejsze przestępstwo, został skazany na dziewięć miesięcy więzienia za to, że nie zgodził się na odholowanie statku na morze, czego domagały się hiszpańskie władze. Ze względu na wiek - 78 lat - wykonanie kary zawieszono.
Sad uznał, że do katastrofy doszło częściowo z uwagi na kiepski stan techniczny tankowca. Zdaniem sędziów przyczyną wycieku były zaniedbania konserwacyjne, o których załoga nie wiedziała.
Uniewinnieni zostali pierwszy mechanik, Grek Nikolaos Argiropulos i ówczesny szef hiszpańskiej marynarki handlowej Jose Luis Lopez-Sors, który był jedynym przedstawicielem władz oskarżonym w tej sprawie.