W Hiszpanii, po zatruciu alkoholem, zmarła 12-letnia Polka
• Podczas halloweenowej zabawy w Hiszpanii 12-letnia dziewczynka zasłabła i została odwieziona do szpitala
• Okazało się, że wypiła dużo alkoholu
• Zapadła w śpiączkę, a po czterech dobach zmarła
• Sekcja zwłok potwierdziła, że 12-latka zmarła w wyniku zatrucia alkoholem
Do tragedii, o której w piątek rozpisywały się hiszpańskie media, doszło w miejscowości San Martin de la Vega, niedaleko Madrytu. 28 października, w czasie halloweenowej zabawy, 12-letnia dziewczynka mająca polskie obywatelstwo (ale urodziła się w Hiszpanii) zasłabła i została odwieziona do szpitala. Okazało się, że wypiła dużo alkoholu. Zapadła w śpiączkę. Po czterech dniach zmarła.
12-latka w grupie starszych kolegów i koleżanek wyszła wieczorem do miasta. Jak wynika z informacji zebranych przez policję i służby medyczne, nastolatkowie pili alkohol. Kiedy, około godz. 23, Polka zemdlała, pozostali wezwali pogotowie. W miejscowym szpitalu lekarze próbowali przywrócić jej akcję serca. Udało się to, ale 12-latka zapadła w śpiączkę.
Przewieziono ją do Madrytu, gdzie na oddziale toksykologii jednego ze szpitali lekarze walczyli o jej życie przez cztery dni. Bezskutecznie. Ojciec dziewczynki, cytowany "El Pais" tłumaczył, że "nie wie, co się stało i jak doszło do tego, że córka wypiła alkohol".
Sąsiedzi w rozmowie z dziennikiem mówili, że 12-latka nie sprawiała problemów. Była wesoła i bawiła się z wieloma innymi dziećmi.