ŚwiatW Hiszpanii najgorsza susza od 60 lat

W Hiszpanii najgorsza susza od 60 lat

Bajeczne nadmorskie wille, otoczone palmami baseny i szmaragdowo zielone pola golfowe - oto czym kuszą turystów plakaty reklamowe na skąpanym w słońcu lotnisku w hiszpańskim kurorcie Alicante. Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna - Hiszpania boryka się z suszą, jakiej nie było tu od kilkudziesięciu lat.

13.06.2005 | aktual.: 13.06.2005 16:41

Już półgodzinny spacer z wybrzeża w głąb lądu wystarczy, by zobaczyć dotknięty klęską suszy kraj. Wypalona ziemia, skarłowaciałe zboża i wyschłe zbiorniki wodne to drugie oblicze dzisiejszej Hiszpanii, kraju, do którego, jak co roku, ściągną tego lata miliony turystów.

Hiszpania nie doświadczyła takiej suszy od 60 lat. Sytuacja jest krytyczna. Jeśli nie spadnie deszcz, znajdziemy się w prawdziwych tarapatach - powiedział Pascual Torres, 40-letni plantator melonów i papryki. Inny rolnik mówi, że brak deszczu może kosztować go nawet 30 tys. euro.

Straty w rolnictwie ocenia się na razie na 1,6 miliarda euro w skali kraju. Ministerstwo Rolnictwa przewiduje, że zbiory zbóż będą o 25% mniejsze niż w latach ubiegłych, a w regionach południowych i wschodnich nawet o połowę mniejsze.

Podobnie jest w sąsiedniej Portugalii. Tam susza najbardziej doskwiera południowym prowincjom rolniczego regionu Alentejo i tłumnie odwiedzanemu przez turystów skalistemu Algarve. W największym mieście Algarve - Faro - od października spadło jedynie 141 mm deszczu, co stanowi zaledwie jedną czwartą średnich opadów na tym terenie.

Hiszpańscy rolnicy za zaistniałą sytuację obwiniają socjalistyczny rząd, który - poparty przez pozostałe partie i organizacje ekologiczne - zaraz po dojściu do władzy wiosną 2004 roku odrzucił proponowany przez konserwatystów kosztowny plan transferu wody z północnych regionów Hiszpanii do centralnej i południowej części kraju.

Władze odpierają zarzuty, wskazując na konieczność generalnej rewizji założeń gospodarki wodnej, ze szczególnym naciskiem na zaprzastanie marnotrawienia wody.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)