W Gruzji w tym roku Wielkanoc zbiegnie się ze świętem miłości
W Gruzji Wielkanoc to jedyne święto, które nie wiąże się z dużą ilością jedzenia. Tegoroczne obchody prawosławnej Wielkanocy pokryją się z obchodzonym 15 kwietnia świętem miłości.
Jak wyjaśnił studiujący w Katowicach Giga Gogosaszwili z Tbilisi, Wielkanoc w prawosławnej gruzińskiej tradycji jest najważniejszym świętem. Wcześniej odbywa się 49-dniowy Wielki Post, podczas którego nie wolno jeść m.in. ryb ani jajek. Rygorystyczny jest ostatni tydzień postu, kiedy to głównymi pokarmami powinny być chleb i woda.
W czasie Wielkanocy Gruzini całymi rodzinami idą do cerkwi. Najważniejsza liturgia trwa od godz. 11 wieczorem w sobotę do 4 rano w niedzielę - wierni oczekują wówczas na ogień z grobu Chrystusa. Potem można już jeść jajka - pierwsze spożywa się jeszcze w cerkwi.
Wielkanocne jajka muszą być czerwone - to nawiązanie do krwi Chrystusa. Gruzini - podobnie jak Polacy z niektórych regionów - stukają się jajkami.
Oprócz jajek, charakterystyczne dla gruzińskiej Wielkanocy są ciasta. To jednak jedyne święto w tym kraju, gdy Gruzini nie jedzą wiele - wszelkie inne święta i uroczystości wiążą się z suto zastawionymi stołami. Wielkanocną Niedzielę wypełnia świętowanie, następny dzień poświęcony jest m.in. wizytom na cmentarzach i modlitwom za zmarłych.
W tym roku prawosławna Wielkanoc przypada 15 kwietnia, co oznacza, że zbiegnie się z gruzińskim świętem miłości. Gruzini uważają, że to najpiękniejszy dzień w roku - wszystko kwitnie i budzi się do życia. Obchody tego święta przypominają nieco zachodnie Walentynki, podczas których bliskim sercu osobom wręcza się kwiaty i drobne prezenty.