W czwartek pierwsze posiedzenie irackiego parlamentu
Prezydent Iraku Dżalal Talabani zadecydował, że inauguracyjne posiedzenie nowego parlamentu odbędzie się w najbliższy czwartek - 16 marca, trzy dni wcześniej niż planowano uprzednio.
Jak podaje agencja Associated Press, decyzja w sprawie przyśpieszenia terminu sesji zapadła na niedzielnym spotkaniu irackich polityków z ambasadorem USA w Bagdadzie.
Iracki parlament zbierze się przeszło trzy miesiące od chwili wybrania i niemal tydzień po najpóźniejszym konstytucyjnym terminie, bo przywódcy kraju nie mogą uzgodnić, kto powinien zostać szefem nowego rządu.
Partie sunnickie, kurdyjskie i świeckie oponują przeciwko decyzji bloku szyickich partii religijnych, aby premierem pozostał tymczasowy szef rządu Ibrahim Dżafari. W nowym parlamencie blok szyicki zdobył 130 z 275 mandatów i jako najsilniejsze ugrupowanie miał prawo zgłosić kandydata na premiera. Nie rozporządza jednak większością, aby samodzielnie sprawować władzę.
Ambasador USA w Iraku Zalmay Khalilzad w ubiegłym tygodniu powiedział tygodnikowi "Time", że zamierza nakłonić przywódców irackich, by zaraz po rozstrzygnięciu sporu o stanowisko premiera zebrali się gdzieś poza Bagdadem i tam, w odosobnieniu, uzgodnili możliwie najszybciej skład rządu jedności narodowej.
Khalilzad dodał, że powstanie takiego rządu jest warunkiem powodzenia amerykańskich planów przewidujących stopniowe zmniejszenie obecności wojskowej w Iraku.