W Czeskim Cieszynie skradziono tablicę upamiętniającą męczeństwo Żydów
Tablica upamiętniająca zgładzonych podczas wojny Żydów z Cieszyna została skradziona z budynku dawnej synagogi w Czeskim Cieszynie - poinformowała rzeczniczka tamtejszego magistratu Dorota Havlikova.
18.01.2013 | aktual.: 18.01.2013 14:36
Tablice wykonane z metali szlachetnych coraz częściej padają łupem złodziei na Zaolziu w Czechach.
- Wcześniej złodzieje ukradli na przykład tablicę upamiętniającą emigracyjny pobyt w Gródku na Zaolziu przywódcy polskiego ruchu ludowego Wincentego Witosa (przebywał tam w latach 30., po procesie brzeskim). Policjanci zatrzymali wtedy dwóch mężczyzn z regionu Trzyńca. Przyznali się, że sprzedali tablicę w skupie złomu w Polsce - powiedziała Havlikova.
Rzeczniczka zaznaczyła, że tablica upamiętniająca żydowskich mieszkańców Cieszyna została ufundowana i odsłonięta w 1994 roku. Zaprojektował ją prezes Międzynarodowego Ośrodka Współpracy Chrześcijańsko-Żydowskiej w Cieszynie, Jerzy Bednarczyk, a bezpłatnie wykonał Antoni Pawlica. Na metalowej tablicy w złotym kolorze widnieją: Gwiazda Dawida, dłonie splecione w geście pojednania, a także napis w języku czeskim, polskim i hebrajskim: "Żyjący wśród nas, a zamordowani w latach 1939-1945 cieszyńscy żydzi w tym domu sławili imię Pana".
Budynek prywatnej synagogi Szomre Szabos został wzniesiony w 1928 roku. Po wojnie świątynia na krótko została otwarta, ale w 1948 roku kierujący nią Natan Bergman wyjechał do Izraela. Dom stał opuszczony przez 20 lat. Pod koniec lat 60. wprowadził się do niej Polski Związek Kulturalno-Oświatowy, organizacja naszych rodaków w Czechach.
Pierwsze informacje na temat Żydów w Cieszynie pochodzą z I połowy XVI wieku. Przed II wojną światową Żydzi stanowili około 10 procent mieszkańców miasta.