W Chorwacji na plaży można nieprzyzwoicie
W Chorwacji nie wejdzie jednak w życie rygorystyczne zarządzenie, zabraniające "nieprzyzwoitych" kostiumów kąpielowych, czy też jedzenia na plażach. Minister wycofał je pod presją opinii publicznej, a jednocześnie zwolnił swą zastępczynię, która je opracowała.
Minister nauki, oświaty i sportu Dragan Primorac powiedział w poniedziałek, że zarządzenie, które sam podpisał i które miało wejść w życie w środę, zostało wycofane, a jego autorka - wiceminister Romana Caput Jogunica - odwołana ze stanowiska.
Nie tylko nieprzyzwoitych kostiumów kąpielowych chciała zabronić pani wiceminister, nie wyjaśniając zresztą, co uważa za przyzwoite, a co nie. Opracowane przez nią zarządzenie miało generalnie uregulować kwestie stosownego zachowania na chorwackich plażach. Obejmowało m.in. zakaz pływania pod wpływem alkoholu, zakaz kłótni i bójek na plażach, a nawet zakaz siusiania do morza, zapewne również dość trudny do skontrolowania i wyegzekwowania.
