W. Brytania: trzecia noc niepokojów w Bradford
We wtorek rano w miasteczku Bradford w północnej Anglii doszło do trwającego ponad dwie godziny bezpośredniego starcia policjantów z kilkudziesięcioosobową grupą białych nastolatków, uzbrojonych w pałki, butelki i kamienie. Z pierwszych doniesień wynika, że w potyczce nikt nie ucierpiał.
10.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Ulice miasta patrolowane są ponad 600 funkcjonariuszy, sprowadzonych tam także z innych okręgów. Szef miejscowej policji, Stuart Hyde, powiedział, że policjanci będą zdecydowanie reagować na wszelkie objawy niepokojów. Apelujemy do mieszkańców Bradford by trzymali się z daleka od incydentów - dodał.
Skala trwających od soboty niepokojów w Bradford jest o wiele większa niż wcześniejszych zajść w Oldham, Leeds i Burnley.
Policja odnotowała od soboty ok. 110 incydentów kryminalnych, takich jak napady na mienie, podpalenia i przemoc fizyczna wobec osób cywilnych i policjantów. (aso)