W.Brytania: Polak sprawcą tragedii na drodze
Elber i Con Twomey w ciągu sekund stracili dwie najdroższe sobie istoty - dwuletniego syna i nienarodzone jeszcze dziecko, a sami trafili na oddział intensywnej terapii. Sprawcą tragedii był młody polski kierowca, który doprowadził do czołowego zderzenia z ich samochodem. Zdaniem świadków mężczyzna wjechał w nich specjalnie - twierdzi "Daily mail".
Do tragedii doszło do w miejscowości Torquay w południowo-zachodniej Anglii. Według świadków wypadku wyglądało to tak jak by Polak z premedytacja wjechał w małżeństwo - nie hamował. Nie wiadomo czy uda się dojść do prawdy, ponieważ Polak zmarł w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku. Na miejscu zdarzenia zginął także dwuletni Osin. Jego rodzice z ciężkimi obrażeniami zostali przewiezieni do lokalnego szpitala. 36-letnia Elber Twomej, była w zaawansowanej ciąży, niestety lekarzom nie udało się uratować dziecka. Matka i ojciec nadal są w stanie krytycznym i walczą o życie - ich stan jest krytyczny.
Zdaniem brytyjskiej gazety policja bardzo poważnie traktuje hipotezę, że Polak chciał popełnić samobójstwo i dlatego wjechał w ich samochód z dużą prędkością, doprowadzając do czołowego zderzenia. Jednak, jak zaznaczył przedstawiciel policji, do wypadku doszło podczas intensywnych opadów i nie można wykluczyć, tego, że Polak stracił panowanie nad pojazdem na śliskiej nawierzchni drogi.