W Belgii skonfiskowano fałszywe euro na kwotę ponad pół miliona
Tysiące fałszywych banknotów euro o nominalnej wartości przekraczającej w sumie pół miliona skonfiskowali policjanci w okolicy Binche w zachodniej Belgii. Aresztowano dwóch podejrzanych o fałszerstwo - poinformowały belgijskie władze.
Jeden z domniemanych fałszerzy próbował ratować się skokiem z okna budynku, w którym drukowano fałszywe euro; schwytano go w pobliżu leżącego ze złamaną nogą.
W czasie przeszukania policjanci znaleźli zaawansowany sprzęt do fałszowania pieniędzy, a także banknoty - głównie o nominałach 20 i 50 euro oraz mniejszą liczbę podróbek 100, 200 i 500 euro. Banknotów jest tyle, że 24 godziny po konfiskacie policjanci nadal nie przeliczyli ich dokładnie - poinformował odpowiedzialny za śledztwo przedstawiciel policji Stephane Vanhaeren.
Ilość papieru znalezionego w kryjówce fałszerzy wystarczyłaby na wyprodukowanie banknotów o wartości siedmiu milionów euro - dodał.
Według niego fałszerze z czasem coraz lepiej opanowali techniki podrabiania banknotów. Część z nich była "praktycznie niewykrywalna przez urządzenia znajdujące się zwykle w sklepach" - powiedział policjant.
Agencja Belga poinformowała, że śledztwo wszczęto po wielu skargach na falsyfikaty krążące w czasie słynnego karnawału w Binche, w którym bierze udział wielu turystów.
Europejski Bank Centralny szacuje, że w ostatnich latach spadła liczba fałszywych banknotów euro będących w obiegu. W 2012 roku przejęto 531 tys. takich banknotów, podczas gdy w 2011 roku - 606 tys., a w 2009 roku aż 860 tys. W większości są to banknoty o nominałach 20 i 50 euro.
Dla porównania w drugiej połowie 2012 roku ogółem w obiegu było prawie 15 miliardów banknotów euro - informował w styczniu EBC.