"W Auschwitz zwyciężą miłość i wiara"
Wizyta papieża Benedykta XVI w Auschwitz była - zdaniem kierującego oświęcimskim Centrum Modlitwy i Dialogu ks. Jana Nowaka - potwierdzeniem, że w tym miejscu zwyciężą miłość i wiara.
28.05.2006 | aktual.: 28.05.2006 21:22
Odnosząc się do narodowości papieża, ks. Nowak ocenił, że przyjazd Ojca Świętego do byłego hitlerowskiego obozu Auschwitz jest "tym większym świadectwem jego miłości".
Trzeba brać pod uwagę, że Oświęcimia i obozu nie da się po prostu zwiedzać. Trzeba tu zrozumieć, jak mocno człowiek mógł wziąć udział w rzeczywistości, odbierającej to, co w człowieczeństwie najważniejsze - powiedział PAP ks. Nowak.
Przytaczając słowa Jana Pawła II, że Oświęcim jest sumieniem ludzkości, ks. Nowak zauważył, że słowa te dotyczą każdego, niezależnie od zaangażowania religijnego.
My chcemy, by Oświęcim był miejscem zwycięstwa wiary. Benedykt XVI przybył tu, by potwierdzić, że tak się stanie. Problem polega na tym, że ludziom często wydaje się, że wiara jest niepotrzebna, ale tylko wiara może być źródłem na tyle silnej miłości, by przełamywać nienawiść, której owocem były oświęcimskie obozy - podkreślił ks. Nowak.
Dodał, że przykład przełamywania nienawiści w niedzielę dała oświęcimska młodzież, która Benedyktowi XVI podarowała swoje orędzie równości, jedności i pamięci o Auschwitz. Papież, rozmawiając z młodymi ludźmi po niemiecku i angielsku, podziękował im za pamięć i zaangażowanie.
Ks. Nowak powiedział, że udział w uroczystości w Centrum Modlitwy i Dialogu przedstawicieli wyznania żydowskiego nadał papieskiej wizycie wymiar uniwersalny; podkreślił jednak, że "papież przyjechał do nas przede wszystkim jako głowa Kościoła katolickiego".
Oświęcimskie Centrum Modlitwy i Dialogu założył w 1992 roku kard. Franciszek Macharski. Ta katolicka instytucja, którą ks. Nowak współkieruje wraz z niemieckim księdzem Manfredem Deselaersem, ma przyczyniać się do budowania w świecie wzajemnego szacunku, pojednania i pokoju.