PolitykaW Argentynie nadal jest głośno o Polsce. Pozwany dziennik odpowiedział na zarzuty

W Argentynie nadal jest głośno o Polsce. Pozwany dziennik odpowiedział na zarzuty

Odkąd Reduta Dobrego Imienia poinformowała o pozwie dla argentyńskiej gazety "Pagina 12", w południowoamerykańskim kraju nie milkną głosy oburzenia. "Ta ustawa jest sprzeczna z międzynarodowym ustawodawstwem" - uważa dziennikarz pozwanego tytułu.

W Argentynie nadal jest głośno o Polsce. Pozwany dziennik odpowiedział na zarzuty
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak
Magdalena Nałęcz-Marczyk

05.03.2018 | aktual.: 30.03.2022 09:36

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Odrzucamy chęć globalnego cenzurowania przez polską organizację, odrzucamy stosowanie negacjonistycznego prawa wobec historyków i dziennikarzy, nie tylko tych polskich, ale na całym świecie" - to cytat z tekstu Martina Granovsky'ego, dziennikarza portalu "Pagina 12".

Gazeta została pozwana przez Redutę Dobrego Imienia za użycie zdjęcia Żołnierzy Wyklętych w tekście o mordowaniu Żydów. – Jest to pierwszy proces w którym korzystamy z nowego prawa, jakie wynika z nowelizacji ustawy o IPN - stwierdziła Mira Wszelaka, prezes organizacji. W jej ocenie dopuszczono się manipulacji, która ma "potwierdzić i utwierdzić w czytelnikach polski antysemityzm".

Reporter WP wskazywał jednak, że "prawo nie działa wstecz", a ponadto będzie to pozew cywilny, który można było złożyć i tak na podstawie dotychczasowych przepisów. W Argentynie zawrzało. Od tego czasu co najmniej kilkanaście dzienników i portali postanowiło w geście solidarności przedrukować artykuł z "Paginy 12" razem ze tym samym zdjęciem.

W poniedziałek na portalu "Paginy 12" ukazał się obszerny tekst Martina Granovsky'ego, który jest odpowiedzią nie tylko na zarzuty organizacji lecz także krytyką nowelizacji ustawy o IPN. Przedrukowano w część reakcji i świadectw, które ukazały się do tej pory.

Argentyńscy Żydzi wskazują, że byli dobrzy i źli Polacy

"Nalegam, by Polska mnie także oskarżyła i pozwała, bo publicznie mówię, że to Polacy zajmowali domy deportowanych Żydów i przywłaszczali sobie ich dobytek" - napisała Diana Wang, przewodniczącą Pokoleń Shoah.

"Ta ustawa jest sprzeczna z międzynarodowym ustawodawstwem" - twierdzi Granovsky. Inna argentyńska Żydówka Ruth Gapel zaznacza co prawda, że byli Polacy, który ich ratowali, jednak po wojnie jej sąsiad nie chciał jej widzieć.

Argentyński rzecznik praw obywatelskich napisał na Twitterze, że solidaryzuje się z dziennikiem. - Żadna ustawa nie może ograniczać wolności słowa i badań - napisał Claudio Avruj.

„Polska chce zakazać dyskusji o udziale Polaków w mordowaniu Żydów i o powodach miejscowego antysemityzmu” - uznała filozof Laura Klein.

Źródło: pagina12.com.ar, rdi.org.pl, WP

Komentarze (758)