W akademiku narkotyki szły jak woda
(PAP)
Dolnośląscy policjanci zatrzymali studenta
jednej z wrocławskich uczelni, który w akademiku rozprowadzał
narkotyki wśród swoich kolegów. Ustalono, że tygodniowo student
sprzedawał nawet do 200 porcji marihuany.
01.07.2003 | aktual.: 01.07.2003 16:58
"Tylko od marca do czerwca sprzedał nie mniej niż dwa tysiące porcji marihuany" - poinformował Dariusz Boratyn z zespołu prasowego dolnośląskiej policji.
Proceder na terenie akademika ujawnili policjanci z sekcji narkotykowej komendy miejskiej policji we Wrocławiu. Zatrzymali oni podejrzewanego o handel narkotykami 24-letniego mieszkańca Chełma.
"W pokoju zatrzymanego studenta policjanci znaleźli i zabezpieczyli 230 porcji marihuany, pieniądze pochodzące prawdopodobnie z jej sprzedaży, fajki służące do palenia narkotyku oraz nasiona marihuany" - powiedział Boratyn.
Funkcjonariusze ujęli też dostawcę zaopatrującego studenta. Obaj mężczyźni zostali aresztowani. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.