18-04-2008 12:10
W Afganistanie zginął syn dowódcy holenderskich sił zbrojnych
Syn nowo mianowanego naczelnego dowódcy holenderskich sił zbrojnych zginął w wybuchu przydrożnej bomby w Afganistanie.
Wojskowy rzecznik Freek Meulman powiedział, że nie ma dowodu na to, iż zamach wymierzony był w 23-letniego Dennisa van Uhma.
W eksplozji rannych zostało jeszcze dwóch innych holenderskich żołnierzy. Jeden z nich jest w stanie ciężkim.
Generał Peter van Uhm objął dowództwo nad siłami zbrojnymi w czwartek.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.