W Afganistanie zginął litewski żołnierz
Litewski żołnierz i dwóch
cywilów zginęło w centrum Afganistanu, gdy protest
przeciwko profanacji Koranu, do której doszło w Iraku,
przekształcił się w akty przemocy - podały źródła policyjne i
litewskie Ministerstwo Obrony.
Na manifestacji zebrało się 2000 ludzi, którzy protestowali przeciwko profanacji Koranu, jakiej dopuścił się w Iraku amerykański żołnierz, strzelając do świętej księgi islamu.
Siły ISAF podały, że afgańska policja, która próbowała odeprzeć tłum szturmujący bazę NATO w Chaghcharan w prowincji Ghor, gdzie stacjonują żołnierze litewscy, zastrzeliła dwóch cywilów.
Litewski żołnierz zginął od broni palnej, lecz nie jest jasne, czy strzały padły z tłumu protestujących, czy z innego kierunku.
Protest zorganizowali studenci ze szkół koranicznych - powiedział szef miejscowej policji.
Za ujawniony 11 maja wybryk amerykańskiego żołnierza, który używał Koranu jako tarczy strzelniczej, przeprosiło dowództwo wojsk USA w Iraku, przeprosił też prezydent USA George W. Bush.