Violetta Villas została zagłodzona - wyniki sekcji zwłok

Z nieoficjalnych informacji "SE" wynika, że Villas była okropnie wychudzona, miała na ciele wiele siniaków i krwiaków. Na głowie miała niezwykle dużo "gołych placków", które powstały w wyniku zgolenia prawdopodobnie splątanych kosmyków włosów.

- To był dosłownie sam szkielet. Przerażający widok - mówią śledczy. I dodają: "jej ciało było okropnie wychudzone, ale brzuch miała wzdęty. Wyglądała jak głodne afrykańskie dziecko".

Villas zmarła w swoim domu rodzinnym na początku grudnia 2011 r. w wieku 73 lat w Lewinie Kłodzkim (woj. dolnośląskie).

Artystka w testamencie sporządzonym w 2008 roku przekazała cały swój majątek swojej opiekunce Elżbiecie B. Opiewa on niemal na 1 mln zł. Z kolei Villas wydziedziczyła swojego syna i jego rodzinę.

Prokuraturze i biegłym nie udało się ustalić jednoznacznej przyczyny zgonu Villas. Można mówić jedynie o "zespole przyczyn", które doprowadziły do śmierci artystki. Przyczyną śmierci Villas mogło być: zapalenie płuc lub zator płucny w związku z komplikacjami po złamaniu nogi. Piosenkarka złamała nogę na kilka, kilkanaście dni przed zgonem, ale nie miała szansy skorzystać z pomocy lekarskiej.

Elżbietę B. oskarżono o znęcanie się i nieudzielenie pomocy Villas. Podczas procesu powiedziała jedynie, że nie czuje się winna i liczy na sprawiedliwy wyrok.

_ Źródło: Super Express_