Violetta Villas zastraszana?
Violetta Villas ukrywa się w domu swojej
przyjaciółki. Ma ogołocone konto w banku. Jest zastraszona.
Podczas rozmowy z dziennikarzami "Faktu" zdradza, że została
oszukana przez swojego menedżera i adwokata. Według niej mężczyźni
są groźni. Mogą posunąć się do najgorszego, by zatrzeć ślady
oszustwa.
18.08.2007 | aktual.: 18.08.2007 07:57
"Fakt" opisuje historię znajomości Villas z menedżerem Andrzejem Sikorą i adwokatem Zbigniewem Świtem. Pojawili się oni w życiu piosenkarki, gdy ta miała problemy ze zdrowiem psychicznym.
Co prawda obaj panowie nie mieli wcześniej nic wspólnego z show- biznesem, ale artystka ślepo wierzyła, że pomogą jej wyjść na prostą. Ufała im na tyle, że zgodziła się, by po jej wyjściu ze szpitala ci mężczyźni niemal całkowicie przejęli kontrolę nad kontaktami artystki ze światem. (PAP)
Zobacz także: Violetta Villas w serwisie muzyka.wp.pl