Uziemione Concordy
(PAP)
Skończyła się era ponaddźwiękowych samolotów Concorde. Przed kilkoma minutami na płycie londyńskiego portu Heathrow wylądował ostatni samolot tego typu.
Na jego pokładzie w tę ostatnią ponaddźwiękową podróż polecieli do Nowego Jorku specjalni gości – sławni ludzie i biznesmeni. Na lotnisku Kennediego witał ich kapitan Mike Bannister, który w 1977 roku został najmłodszym pilotem concorda w historii.
Teraz wybrano go na ostatniego, który usiadł za sterami tej maszyny. Tuż przed startem powiedział, że i ta ostatnia, tak samo zresztą jak każda podróż concordem, zostawi niezapomniane wspomnienia.
W sumie na londyńskim lotnisku w kilkuminutowych odstępach lądowały trzy concordy. Oprócz tego z Nowego Jorku, jeden przyleciał z Edynburga. Przywiózł do Londynu pracowników British Airways, którzy stanowili obsługę samolotu od pierwszego rejsu z 21 czerwca 1976 roku. Kolejny nadleciał z rejonu Zatoki Biskajskiej, a na pokładzie byli wybrani pracownicy brytyjskich linii lotniczych i zaproszeni przez nich goście.
Wszystkie trzy concordy stanęły obok siebie na pasie londyńskiego lotniska.