Uwolniono podejrzanego o dziecięcą i zwierzęcą pornografię
Sąd Okręgowy uchylił areszt wobec wykładowcy jednej ze szkół wyższych w Gorzowie Wlkp. Maciej S. jest podejrzany o posiadanie i rozpowszechnianie materiałów pornograficznych z udziałem małoletnich i zwierząt - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp. Dariusz Domarecki.
25.04.2006 | aktual.: 25.04.2006 16:50
Mężczyznę zatrzymano w lutym w ramach międzynarodowej operacji wymierzonej przeciw dystrybutorom i producentom dziecięcej pornografii. W Polsce podczas tej akcji zatrzymano wówczas kilkanaście osób.
Sąd Okręgowy w Gorzowie Wlkp., rozpatrujący zażalenie na postanowienie Sądu Rejonowego o przedłużeniu aresztu o trzy miesiące, uznał, że w sprawie naruszono prawo do obrony, gdyż w posiedzeniu o przedłużeniu aresztu nie uczestniczył obrońca podejrzanego; w tej sytuacji skierował wniosek prokuratury do ponownego rozpatrzenia.
46-letni Maciej S. przebywał w areszcie od początku marca. Decyzją sądu trafił tam na miesiąc; pod koniec marca na wniosek prokuratury okres ten przedłużono na kolejne trzy miesiące.
Maciej S. nie przyznaje się do zarzucanego mu czynu twierdząc, że do posiadania tego typu treści mogło dojść przypadkowo, wbrew jego zamiarom. W związku z możliwością matactwa prokuratura wystąpiła do sądu o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.
21 lutego policjanci przeszukali mieszkanie Macieja S., ponieważ ustalono, że użytkownik serwera neostrady TP SA może posiadać materiały o treści pornograficznej z udziałem małoletniego poniżej 15 roku życia. W trakcie przeszukania zatrzymano sprzęt komputerowy i 683 sztuki płyt CD i DVD. Po analizie zawartości nośników informatycznych mężczyźnie przedstawiono zarzuty.
Posiadanie pornografii dziecięcej jest karalne; grozi za nie od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Za rozpowszechnianie treści pornograficznych z udziałem małoletnich poniżej 15. roku życia można otrzymać karę nawet 8 lat.