"Uwolnienie serca z ciężaru". Ojciec Dudy o końcu prezydentury
- Dla mnie osobiście jest to - można powiedzieć - uwolnienie serca z ciężaru, takiego poczucia odpowiedzialności za wszystko, co się dzieje - stwierdził ojciec Andrzeja Dudy, Jan Tadeusz Duda, odnosząc się do końca prezydentury syna. Mówiąc o nowym prezydencie oświadczył, że "rokuje bardzo dobrze".
W środę Karol Nawrocki złożył przed Zgromadzeniem Narodowym przysięgę i formalnie objął urząd Prezydenta RP. Tym samym zakończyła się 10-letnia prezydentura Andrzeja Dudy. Ojciec byłego prezydenta, Jan Tadeusz Duda, został w dniu zaprzysiężenia Nawrockiego zapytany o ocenę dwóch kadencji swojego syna na stanowisku prezydenta.
- Jestem bardzo zadowolony, że syn swoją misję wypełnił. To znaczy to, co zapowiadał, co chciał zrobić, to w zasadzie zrobił. Oczywiście zostały pewne rzeczy, które można było zrobić, ale warunki były wyjątkowo niesprzyjające - stwierdził przewodniczący sejmiku województwa małopolskiego Jan Tadeusz Duda w rozmowie z PRZEkanałem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawrocki złamał pierwszą obietnicę? Szefernaker kluczy w programie
Jak też oświadczył, "w kadencji syna była jeszcze ta sprawa, że był kryzys covidowy, był kryzys wojenny". - I to na pewno w jakimś sensie zaciążyło na przyspieszaniu rozwoju Polski. I tak trzeba powiedzieć, że wyjątkowo się udało te osiem lat współpracy z prawicowym rządem, Polska osiągnęła niewiarygodny skok do przodu - ocenił.
Ojciec Dudy o Nawrockim: Rokuje bardzo dobrze
- Dla mnie osobiście jest to - można powiedzieć - uwolnienie serca z ciężaru, takiego poczucia odpowiedzialności za wszystko, co się dzieje. Coś, co mi towarzyszyło przez dziesięć lat - że wszystko, co się dzieje w Polsce, w jakimś sensie dotyczy prezydenta, a więc mojego syna - mówił też Jan Tadeusz Duda.
Jak podkreślił, "w związku z tym on ten moment zakończenia kadencji odbiera jako zakończenie tej misji, wypełnienie - według niego - bardzo udane". - I z tego powodu cieszę się, że następny prezydent będzie kontynuował te dzieła, które syn rozpoczął. Bo naprawdę rokuje bardzo dobrze - oznajmił ojciec Andrzeja Dudy.
Czytaj też: