Uwięziony przywódca Kurdów apeluje o negocjacje
Odbywający karę dożywotniego więzienia w
tureckim więzieniu, przywódca Kurdów Abdullah Ocalan wystosował -
za pośrednictwem swoich adwokatów - apel do rządu Turcji o
zakończenie trwającego od lat konfliktu.
02.11.2007 | aktual.: 03.11.2007 05:33
Jesteśmy za jakimkolwiek demokratycznym rozwiązaniem. Wyciągam znów rękę z propozycją pokoju - powiedział Ocalan w nadanej relacji agencji prasowej Firat.
Ocalan zaapelował do premiera Turcji Recepa Erdogana o wysunięcie sugestii osiągnięcia pokoju.
Zdaniem obserwatorów apel Ocalana, nie pierwszy już tego rodzaju, raczej nie wpłynie na zamiary władz tureckich, które rozważają możliwość zaatakowania baz rebeliantów kurdyjskich w sąsiednim Iraku. Turcy chcą w ten sposób odpowiedzieć na ostatnie ataki Kurdów.
Rząd w Ankarze twierdzi, że Ocalan swymi apelami chce jedynie uzyskać rozgłos i umocnić swoje wpływy polityczne.
W Stambule trwa narada wysokich przedstawicieli państw sąsiadujących z Irakiem, poświęcona przede wszystkim kryzysowi, związanemu z działalnością kurdyjskich rebeliantów na pograniczu turecko-irackim.
Według niezależnych źródeł, w północnym Iraku, w trudno dostępnych rejonach górskich jest około 3,5 tys. kurdyjskich bojowników doskonale przygotowanych do walki w górach.
W rejon granicy z Irakiem Turcja skierowała w ostatnich tygodniach 100 tys. żołnierzy, wspieranych przez samoloty F-16 i śmigłowce bojowe. Koncentracja sił może oznaczać przygotowania do interwencji, przeciwko której - jako mogącej zdestabilizować sytuację w tym kraju - występują zarówno Stany Zjednoczone jak i Unia Europejska.