Uważaj, co podpisujesz bankom
Rzecznik praw obywatelskich ma zastrzeżenia
do zapisów, które PKO BP oferuje w nowych umowach na karty
debetowe. Wysłał w tej sprawie pismo do Urzędu Ochrony Konkurencji
i Konsumentów - ostrzega "Super Express".
11.08.2004 07:00
Zastępca RPO Jerzy Świątkiewicz obawia się, że część z zapisów z nowej umowy i regulaminu dotyczącego kart debetowych może być niekorzystna dla klientów. Nowa umowa jest wysyłana do nich pocztą. PKO BP odmawia w niej odpowiedzialności za szkody spowodowane awariami systemów komputerowych i telekomunikacyjnych poza bankiem. Na przykład gdy opłacamy w banku rachunek i z powodu awarii na łączach pieniądze nie dojdą do adresata na czas, bank umywa ręce, a my płacimy odsetki.
Zdaniem Świątkiewicza, bank nie może się wykręcić od odpowiedzialności. Jego wątpliwości budzi też brak określenia w regulaminie tego, kiedy PKO BP może zmienić regulamin, taryfy oraz wysokości opłat i prowizji. Ostatni zarzut to zbyt wysokie prowizje, jakie bank pobiera przy realizowaniu wypłat w bankomatach i za obsługę rachunku. (PAP)