Uwaga na niedźwiedzicę!
Przyrodnicy z Tatrzańskiego Parku Narodowego apelują do turystów i grzybiarzy, by nie schodzili ze szlaków w rejonie Morskiego Oka, Łysej Polany i całej Doliny Białki. W tych rejonach istnieje niebezpieczeństwo zaatakowania ludzi przez niedźwiedzicę z rannym niedźwiadkiem.
13.09.2002 13:32
Przyrodnicy zalecają też, by unikać wycieczek po zmroku do schroniska nad Morskim Okiem.
Niedźwiadek prawdopodobnie został potrącony przez samochód. Gdy badał go weterynarz, w krzakach pojawiła się jego matka, ale nie odważyła się podejść do ludzi. Ranny niedźwiadek po pewnym czasie o własnych siłach oddalił się w głąb lasu.
Niedźwiedzica w obronie rannego dziecka może zaatakować - ostrzegł dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego Paweł Skawiński. Niedźwiadek, gdy badał go weterynarz, miał problemy z oddychaniem, ranny łeb i uszkodzony kręgosłup.
Matka rannego niedźwiadka ma założoną obrożę telemetryczną, dzięki której wiadomo, gdzie się znajduje. Teraz nie ma jej blisko szlaków turystycznych.(ck)