Uwaga na lawiny w Tatrach
Po raz pierwszy tej zimy ogłoszono czwarty stopień zagrożenia lawinowego w Tatrach. W górach leży 1,5 metra śniegu, w ciągu ostatniej doby przybyło go kilkadziesiąt centymetrów. Czwarty stopień oznacza, że zagrożenie lawinowe jest duże, lawiny mogą schodzić samorzutnie.
W Tatrach zamknięto wszystkie szlaki turystyczne powyżej schronisk oraz te przebiegające niżej, które krzyżują się z naturalnymi torami lawinowymi. Trasy narciarskie w Kotłach Gąsienicowym i Goryczkowym są otwarte dla narciarzy, ale niektóre zagrożone lawinami warianty tych tras zostały zamknięte. Nieczynna jest także nartostrada z Hali Goryczkowej do Kuźnic.
W niedzielę rano na Polanie Chochołowskiej średnia pokrywa śnieżna miała grubość 65 cm (w ciągu doby spadło tam 20 cm), na Hali Ornak leżało 77 cm (przybyło 19 cm), na Hali Gąsienicowej 110 (świeżego 12), na Kasprowym Wierchu 140 (17), a w Dolinie Pięciu Stawów 150 cm (37).
Pokrywa śnieżna jest słabo związana z podłożem na większości stromych stoków. Wyzwolenie lawiny jest prawdopodobne już przy małym dodatkowym obciążeniu pokrywy - np. przez pojedynczego turystę lub narciarza. Możliwe jest także samorzutne schodzenie średnich i dużych lawin.
Poruszanie się w takich warunkach wymaga dużego doświadczenia oraz wiedzy potrzebnej do oceny sytuacji lawinowej.
