Utonęło co najmniej sześciu nielegalnych imigrantów

Na łodzi znajdowało się od 32 do 37 osób, w zależności od źródła informacji - władz hiszpańskiego archipelagu lub Powietrznych Służb Ratowniczych (SAR). Część z pasażerów łodzi wypadła za burtę. Uratowano 32 osoby. Część z nich przewieziono śmigłowcem do szpitala w Las Palmas, a pozostali zostali umieszczeni na pokładzie pływającego lazaretu, "Esperanza del Mar" (Nadzieja na Morzu), która płynie w stronę Wysp Kanaryjskich.

Ratunek przyszedł dzięki temu, że łódź zobaczono z płynącego pod panamską banderą tankowca.

Porywy wiatru towarzyszące Delcie, przekraczają 110 km na godzinę. Delta jest 25. tropikalną burzą w tym sezonie, który teoretycznie około 30 listopada powinien się zakończyć. Według meteorologów, Delta zbliżająca się do północno-wschodnich wybrzeży Afryki, dotrze do po południu we wtorek do wybrzeża Maroka.

W poniedziałek w Madrycie podano również, że odwołano poszukiwania 22 nielegalnych imigrantów z Afryki Północnej, których łódź rozbiła się w sobotę u południowych wybrzeży Hiszpanii.

Ratownicy nie znaleźli ani ciał, ani ocalałych z katastrofy, do której doszło u wybrzeży Almerii - poinformował rzecznik morskiej służby ratowniczej. Fernando Romera dodał, że nie ma szans, aby w zimnej wodzie mógł ktoś przeżyć.

Na łodzi, która rozbiła się podczas złej pogody 26 km od wybrzeży Almerii, płynęło ponad 60 osób z Afryki Północnej. Policja uratowała 44 imigrantów - 36 mężczyzn i osiem kobiet.

Co roku tysiące nielegalnych imigrantów, głównie z krajów subsaharyjskich oraz Marokańczyków usiłuje dotrzeć do Hiszpanii na wątłych łodziach. Większość, którym się to udaje, zostaje zatrzymana i deportowana. Część z dążących z Afryki do lepszego życia w Europie podejmuje podróż przez Cieśninę Gibraltarską, a część usiłuje dopłynąć do Wysp Kanaryjskich.