PolskaUstawa o ochronie pensji wbrew konstytucji?

Ustawa o ochronie pensji wbrew konstytucji?

Ustawa o ochronie pensji pracowników szpitali publicznych jest społecznie uzasadniona, ale może być uznana za niekonstytucyjną - podkreślali senatorowie podczas debaty.

16.03.2005 | aktual.: 16.03.2005 16:33

Celem ustawy jest zapewnienie w najbliższym czasie pracownikom szpitali pieniędzy na wypłaty pensji. Chodzi o to, by komornicy nie mogli zajmować z kont zadłużonych publicznych szpitali pieniędzy, które są przeznaczone na wynagrodzenie dla pracowników. Jest to ustawa przejściowa i będzie obowiązywała tylko do końca 2005 roku, chyba że wcześniej wejdzie w życie nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego.

Sprawozdawca senackiej Komisji Polityki Społecznej i Zdrowia Mirosław Lubiński (SdPl) powiedział, że ustawa dotyczy bardzo wrażliwej społecznie kwestii, ale zawiera wiele błędów prawnych. Lubiński przyznał, że Biuro Legislacyjne Senatu negatywnie ją zaopiniowało.

Przewodnicząca senackiej Komisji Ustawodawstwa i Praworządności Teresa Liszcz (Blok Senat 2001) powiedziała, że jest duże prawdopodobieństwo, że ustawa jest niekonstytucyjna. Dodała, że komisja miała w trakcie prac "trudny orzech do zgryzienia", bo ustawa łamie konstytucyjną zasadę równości, gdyż chroni tylko jedną grupę pracowników.

Liszcz poinformowała, że komisja zaproponowała kilka poprawek do ustawy. Najważniejsza z nich zakłada, że ochronie przed komornikami będą podlegały tylko pensje pracowników szpitali, a nie jak chcieli posłowie, także środki przeznaczone na wypłatę świadczeń dla osób, które są zatrudnione w zoz-ach na umowę o dzieło albo umowę zlecenie. Kolejną poprawką jest to, że pensje podlegałyby ochronie we wszystkich publicznych placówkach, a nie tylko w samodzielnych publicznych zakładach opieki zdrowotnej. Komisja zaproponowała także, aby był zapis wyraźnie mówiący, że ustawa chroni konta szpitali właśnie przed komornikami.

Aleksandra Koszada (SLD) przyznała, że ustawa jest kontrowersyjna. "Nie byłoby tej sytuacji, gdyby weszła w życie ustawa o pomocy publicznej i restrukturyzacji zakładów opieki zdrowotnej" - podkreśliła.

Koszada odnosząc się do obaw o niekonstytucyjność ustawy przypomniała, że podobne zarzuty były do "epizodycznej" ustawy, która została uchwalona po powodzi w 1997 roku. "Sytuacja w służbie jest także wyjątkowa, biorąc pod uwagę ogrom zadłużenia" - powiedziała Koszada.

Poparcie dla ustawy zadeklarowali także Zdzisława Janowska (SdPl) i Jan Szafraniec (LPR).

Głosowanie poprawek odbędzie się prawdopodobnie w czwartek.

Uchwalenie tej ustawy ma związek z wejściem w życie 5 lutego nowelizacji kpc. Przepisy te wywołały ostre protesty pracowników służby zdrowia, obawiających się, że komornicy zaczną zajmować pieniądze przeznaczone na ich pensje. Docelowo kwestię uniemożliwienia komornikom zajmowania na kontach publicznych zoz- ów pieniędzy na wypłatę pensji ma regulować nowelizacja Kodeksu postępowania cywilnego.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)