Usiłowali wyrzucić Polaków z domu, zapłacą 750 funtów

Mieszkające w Irlandii Północnej polskie małżeństwo zostało bezprawnie wyrzucone z wynajmowanego przez nich domu. Eksmisji dokonała działająca w imieniu właściciela 22-letnia Catherine Edment, którą sąd ukarał za to grzywną.

Ewa G. wraz z mężem od ponad 6 lat wynajmowała dom w Enniskillen. Jednak 29 września zeszłego roku do jej drzwi zapukał Martin Kelly - prawa ręka właściciela nieruchomości - i Catherine Edment, podająca się za agentkę "landlorda". Polka wpuściła nieproszonych gości, ale nie pozwoliła na robienie wewnątrz żadnych zdjęć, bo widziała kobietę po raz pierwszy i nie miała do niej zaufania. Gdy po pewnym czasie poprosiła ją o opuszczenie domu, Catherine Edment zareagowała "bardzo agresywnie".

Policja, komornik, eksmisja

Następnego dnia, około godziny 22, Polaków obudziły dziwne szmery. Okazało się, że po domu chodzi dwóch policjantów z latarkami, którzy twierdzili, że pomagają w dokończeniu inspekcji pani Edmont. Zaskoczeni lokatorzy zasugerowali, że to dość późna pora i wizytę agentki przeniesiono na kolejny dzień.

Następnego dnia zaniepokojona sytuacją Ewa G. postanowiła udać się wraz z mężem do lokalnego urzędu i biura doradztwa, aby dowiedzieć się więcej na temat praw osób wynajmujących mieszkanie. Gdy małżeństwo wróciło do domu, okazało się, że zmienione zostały zamki w drzwiach. Tymczasem wszystkie ich rzeczy, włącznie z pieniędzmi, dokumentami i kartami kredytowymi, zamknięte były w środku.

Catherine Edment nie chciała wpuścić Polaków do mieszkania i poinformowała ich, że w związku z zaległościami za czynsz muszą zostać eksmitowani. Zszokowani najemcy twierdzili, że nie otrzymali żadnego wypowiedzenia lokalu, a opłaty za dom uregulowali poprzedniego dnia.

Nielegalna próba usunięcia lokatorów

Sprawa trafiła do sądu, gdzie orzeczono, że była to nielegalna próba usunięcia lokatorów bez żadnego usprawiedliwienia. Sędzia przypomniał, że do eksmisji może dojść tylko w przypadku, gdy najemcy otrzymali pisemne wypowiedzenie i czas przynajmniej 28 dni na wyprowadzkę. Ponadto decyzję w tej sprawie wydaje sąd, a nie właściciel domu.

22-letnia Brytyjka - matka dwojga dzieci utrzymująca się z zasiłków - została ukarana grzywną 750 funtów za swoje nonszalanckie zachowanie. Sędzia dodał na koniec, że nie wątpi, że w spłaceniu kary pomoże jej właściciel domu, którego tak gorliwie reprezentowała.

(A.C.)

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Siedmiu islamistów zabitych w Somalii. Trwa walka z Asz Szabab
Siedmiu islamistów zabitych w Somalii. Trwa walka z Asz Szabab
Zandberg o polskiej polityce: mamy mur do przebicia
Zandberg o polskiej polityce: mamy mur do przebicia
Brema zezwala na pochówek z pupilem
Brema zezwala na pochówek z pupilem
Nieznane drony nad Niemcami. Minister obrony apeluje o spokój
Nieznane drony nad Niemcami. Minister obrony apeluje o spokój
Część łupu zjadł, część chciał wynieść. Policja zatrzymała 35-latka
Część łupu zjadł, część chciał wynieść. Policja zatrzymała 35-latka
Największy atak od początku wojny. Polska reaguje po uderzeniu w Lwów
Największy atak od początku wojny. Polska reaguje po uderzeniu w Lwów
Papież Leon XIV apeluje do rządzących. "By się zaangażowali"
Papież Leon XIV apeluje do rządzących. "By się zaangażowali"
Pożar w Kunowie. Wielu ewakuowanych, dwie osoby trafiły do szpitala
Pożar w Kunowie. Wielu ewakuowanych, dwie osoby trafiły do szpitala
Brutalny atak na pielęgniarkę w Suchej Beskidzkiej
Brutalny atak na pielęgniarkę w Suchej Beskidzkiej
Media: Greta Thunberg skarży się na warunki w izraelskim więzieniu
Media: Greta Thunberg skarży się na warunki w izraelskim więzieniu
Gwałtowna śnieżyca na Mount Everest. Blisko tysiąc osób uwięzionych
Gwałtowna śnieżyca na Mount Everest. Blisko tysiąc osób uwięzionych
Ubrania polskiej firmy w ogniu po rosyjskim ataku na Lwów
Ubrania polskiej firmy w ogniu po rosyjskim ataku na Lwów