USA wycofują się z Niemiec?

Stany Zjednoczone rozważają możliwość ograniczenia liczby swoich wojsk stacjonujących na terenie RFN – poinformował niemiecki minister obrony Peter Struck. Wyraził także nadzieję, że obecność Ameryki w Niemczech nie ulegnie ograniczeniu.

"Generał (James) Jones potwierdził to, co wcześniej w Monachium mówił minister obrony (Donald) Rumsfeld, że Pentagon zastanawia się - a ma do tego pełne prawo - nad finansowymi aspektami stacjonowania amerykańskich sił zbrojnych" - powiedział Struck po spotkaniu w Berlinie z dowódcą wojsk USA w Europie generałem Jonesem.

"Dotyczy to oczywiście także baz w Europie. Jestem jednak głęboko przekonany, że ze względu na znaczenie (faktu stacjonowania wojsk USA), obecność Ameryki w Niemczech nie ulegnie ograniczeniu" - powiedział Struck.

"Byliśmy zgodni co do tego, że amerykańskie bazy w Niemczech mają szczególne znaczenie - nie tylko z punktu widzenia wojskowego, lecz także jako fakt symboliczny" - dodał niemiecki minister obrony.

Amerykańscy żołnierze stali się - jego zdaniem - przyjaciółmi Niemców w tych częściach kraju, gdzie stacjonują. "Wierzymy, że pozostaną w tych miejscach" - dodał.

Na terenie RFN stacjonuje obecnie 70 tys. żołnierzy USA. Na początku roku pojawiły się pogłoski o możliwym przeniesieniu części baz USA w Niemczech do państw Europy Środkowej, w tym, do Polski. Stosunki między Waszyngtonem i Berlinem są bardzo chłodne m.in. z powodu sprzeciwu Niemiec wobec amerykańskich planów operacji militarnej w Iraku. (reb)