USA. Wybuch pod Waszyngtonem. Kilkadziesiąt osób zostało rannych, a 7 uznaje się za zaginione
• Do wybuchu doszło w Silver Spring na przedmieściach Waszyngtonu
• W akcji gaszenia pożaru i przeszukiwania zgliszcz wzięło udział 160 strażaków
• Przyczyny nie są znane, ale nic nie wskazuje na zamach terrorystyczny
• Służby ratownicze potwierdziły śmierć dwóch osób
Kilkadziesiąt osób zostało rannych, a kilka jest zaginionych po wybuchu w bloku mieszkalnym pod Waszyngtonem. Służby potwierdziły śmierć dwóch osób i przyznały, że ofiar śmiertelnych może być więcej. Jak dotąd nic nie wskazuje na terroryzm.
W nocy czasu lokalnego w kompleksie mieszkalnym w miejscowości Silver Spring położonej na przedmieściach stolicy USA rozległ się wybuch, który zniszczył część czteropiętrowego budynku i spowodował potężny pożar.
W akcji gaszenia ognia i przeszukiwania zgliszcz wzięło udział 160 strażaków. Od 5 do 7 osób uznaje się za zaginione. Trudno stwierdzić czy ich ciała znajdują się pod gruzami czy nie było ich w domach.
I'm at three-alarm fire in #SilverSpring. Eyewitness just gave me this video. Multiple people injured @ABC7News pic.twitter.com/HaxWvJShJt
— Kevin Lewis (@ABC7Kevin) 11 sierpnia 2016
Około 30 osób odniosło rany nie zagrażające ich życiu. Są to głównie poparzenia oraz drobne obrażenia, których doznali wyskakując z okien.
Na razie nie wiadomo co było przyczyna eksplozji. W budynku znajdowała się instalacja gazowa.