USA. Ujawniono przyczynę śmierci Gabby Petito

Jak podał koroner hrabstwa Teton, główną przyczyną śmierci znanej amerykańskiej blogerki Gabby Petito było uduszenie. Przeprowadzona sekcja zwłok ujawniła również, że młoda kobieta zmarła prawdopodobnie ok. 3-4 tygodnie przed odnalezieniem jej ciała przez funkcjonariuszy policji. Informacje o wynikach przeprowadzonej sekcji trafiły do opinii publicznej dopiero miesiąc po znalezieniu zaginionej blogerki.

- Powodem była konieczność przeprowadzenia szeregu konsultacji, by możliwie najpełniej przedstawić wyniki badań. Konsultacje odbyły się m.in. z antropologiem sądowym – tłumaczył koroner dr Brent Blue. Kluczową informacją, którą podał było również oświadczenie, że Gabby w chwili śmierci nie była w ciąży.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Prounijna manifestacja. Marianna Schreiber o akcji i działaniu siostrzeńca premiera

Sprawą zaginięcia 22-latki żył niemal cały świat, a informacja o jej śmierci wstrząsnęła Ameryką. Do jej zaginięcia doszło nagle, podczas jej podróży po Stanach Zjednoczonych, w której towarzyszył jej narzeczony. Blogerka całą wyprawę relacjonowała w swoich mediach społecznościowych, ale w pewnym momencie przestała wrzucać nowe posty.

Rodzice Gabby Petito zgłosili jej zaginięcie 11 września. Jednocześnie narzeczony Gabby - Brian Laundrie, odmówił uczestnictwa w jej poszukiwaniach. Mężczyzna wynajął również adwokata, po czym zniknął zostawiając swoje dokumenty oraz telefon. Służby wciąż go poszukują. Ciało zaginionej blogerki zostało odnalezione 19 września.

Źródło: Onet

PRZECZYTAJ TAKŻE: Nazwała UE "szmatą", teraz orzekała ws. prawa unijnego w Polsce. TVN24 przypomniało sylwetkę Krystyny Pawłowicz

ZOBACZ TEŻ: Wrzawa po zagłuszonym przemówieniu Traczyk-Stawskiej. Wicerzecznik PiS odpiera zarzuty