USA: tragiczne fajerwerki
Dzień po wybuchu ogni sztucznych na Florydzie, w wyniku którego zginęło pięć osób, w teksańskim miasteczku Kilgore doszło w czwartek do eksplozji w magazynie ogni sztucznych. Zniszczyła ona budynek, a trzy znajdujące się w środku osoby uznano za zaginione. Co najmniej pięć osób odniosło rany.
Domy znajdujące się w pobliżu magazynu zostały uszkodzone, a ich mieszkańcy koczują pod gołym niebem. Spowodowany wybuchem pożar trwał przez kilka godzin. Wybuch w niewielkiej mieścinie wywołał panikę, bowiem nic takiego nie zdarzyło się tam nigdy. Policja ewakuowała cały przylegający do feralnego magazynu rejon.