USA: świat nie będzie przyglądał się aneksji cudzego terytorium

Dawno minęły czasy, gdy świat "milcząco przyglądał się, podczas gdy jedno państwo siłą zajmowało terytorium drugiego" - przekazał Biały Dom, krótko po opublikowaniu pierwszego sondażu po referendum na Krymie ws. przyłączenia półwyspu do Rosji.

USA: świat nie będzie przyglądał się aneksji cudzego terytorium
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Ron Sachs
SKOMENTUJ

- Stany Zjednoczone i ich sojusznicy wielokrotnie jasno mówili, że wojskowa interwencja i naruszenie prawa międzynarodowego sprawią, iż Rosja będzie płaciła coraz wyższą cenę - nie tylko na skutek środków nałożonych przez USA i amerykańskich sojuszników, ale także na skutek destabilizujących działań samej Rosji - podkreślił rzecznik Białego Domu Jay Carney.

- W tym stuleciu już dawno minęły czasy, gdy społeczność międzynarodowa milcząco przyglądała się, podczas gdy jedno państwo siłą zajmowało terytorium drugiego - zaznaczył w oświadczeniu, apelując w imieniu USA do pozostałych krajów o podjęcie "zdecydowanych kroków" wobec Rosji w obronie integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy.

Władze amerykańskie po raz kolejny odmówiły też uznania wyniku krymskiego referendum i dodały, że odbyło się ono wbrew konstytucji Ukrainy, do której Krym należy.

Świat nie uzna wyników głosowania, które odbyło się w atmosferze "zagrożenia przemocą i straszenia interwencją rosyjskiego wojska" - podkreślił Biały Dom, dodając, że referendum odbyło się z pogwałceniem ukraińskiej konstytucji i bez udziału ukraińskiego rządu.

Zaznaczył też, że referendum "nie było konieczne". "Rząd ukraiński jasno wyraził gotowość do rozważenia większej autonomii dla Krymu, a zaplanowane na 25 maja wybory prezydenckie stanowiły legalną okazję dla wszystkich Ukraińców do wyrażenia swojego zdania w kwestii przyszłości kraju" - dodano.

W oświadczaniu przypomina się, że Rosja nie skorzystała z żadnej oferty międzynarodowej mediacji, a zamiast tego "nasilała militarną interwencję na Krymie oraz rozpoczęła zagrażające manewry wojskowe u wschodnich granic Ukrainy".

Według sondażu exit poll, opublikowanego krótko po zamknięciu lokali wyborczych, za przyłączeniem Krymu do Rosji opowiedziało się 93 proc. głosujących w referendum. Nieuznawany przez władze w Kijowie premier krymskiej autonomii Siergiej Aksjonow zapowiedział, że przyłączy się ona do Rosji w możliwie najkrótszym czasie.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego Trump nie nałożył na Rosję sankcji? Jest tłumaczenie
Dlaczego Trump nie nałożył na Rosję sankcji? Jest tłumaczenie
PSL ostrzega przed "wojną domową". "Nie idźmy dalej"
PSL ostrzega przed "wojną domową". "Nie idźmy dalej"
Trzęsienie ziemi w Iranie
Trzęsienie ziemi w Iranie
Polak zginął we Włoszech. Spadł z 90 metrów
Polak zginął we Włoszech. Spadł z 90 metrów
Trump chce pokojowego Nobla. "Powinienem go dostać pięć razy"
Trump chce pokojowego Nobla. "Powinienem go dostać pięć razy"
Wyniki Lotto 20.06.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 20.06.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Kołodziejczak zapewnia. "Nie kupiłem dyplomu"
Kołodziejczak zapewnia. "Nie kupiłem dyplomu"
Wiceministra się tłumaczy. Wszystko po doniesieniach Wirtualnej Polski
Wiceministra się tłumaczy. Wszystko po doniesieniach Wirtualnej Polski
Kontrowersje wokół Netanjahu. Wspomniał o "osobistych kosztach wojny"
Kontrowersje wokół Netanjahu. Wspomniał o "osobistych kosztach wojny"
Polska i 13 krajów przeciw rosyjskiej "flocie cieni"
Polska i 13 krajów przeciw rosyjskiej "flocie cieni"
Putin jest zaniepokojony zagrożeniem wojennym. "Mówię bez żartów"
Putin jest zaniepokojony zagrożeniem wojennym. "Mówię bez żartów"
"Atak hybrydowy" na SN. Mocne słowa sędziego ws. protestów wyborczych
"Atak hybrydowy" na SN. Mocne słowa sędziego ws. protestów wyborczych