52-letni pijany Rosjanin w czasie lotu zaatakował współpasażera, którego zaczął dusić. Gdy został obezwładniony przez personel lotu i innych pasażerów, uspokoił się i usiadł na swoim miejscu. Nie na długo. Po chwili wyjął z ust papierosa i przypalił nim twarz siedzącej obok osobie.
Mężczyzna został aresztowany, ale zwolniono go za kaucją wynoszącą 20 tys. dolarów. (mk)