USA: niezadowoleni z postawy Kościoła wobec pedofilii
Dwie trzecie amerykańskich katolików jest niezadowolonych ze sposobu w jaki Kościół katolicki radzi sobie ze skandalem wokół księży-pedofilów, wynika z sondażu opublikowanego w czwartek przez CBS i New York Times.
03.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Wysokiej rangi duchowni, którzy w ubiegłym tygodniu spotkali się w Rzymie z papieżem, byli podzieleni w sprawie "zerowej tolerancji" i automatycznego odsuwania od pracy księży, którzy winni byli nadużyć wobec nieletnich.
Wierni tymczasem oczekują radykalnych działań. Prawie 80% ankietowanych twierdzi, że księżom takim powinno się zabronić wykonywania posługi. Ponad 80% uważa z kolei, że władze kościelne powinny wszelkie informacje o podejrzanych księżach przekazywać władzom świeckim, a nie samemu prowadzić śledztwo.
Po spotkaniu w Rzymie spadła także popularność papieża Jana Pawła II. 53% amerykańskich katolików ocenia pozytywnie jego osobę, lecz jest to o 16% mniej niż dwa tygodnie temu. Sześciu na dziesięciu katolików oskarża wprost papieża, że wiedział o problemie nadużyć seksualnych.
Ankiecie poddano 1172 osoby. Margines błędu wynosi 3%.
W ubiegłym tygodniu papież, który wezwał 13 amerykańskich kardynałów do Watykanu, wygłosił do nich przemówienie. Dał w nim do zrozumienia, że ksiądz, który choćby raz uległ swym skłonnościom pedofilskim lub homoseksualnym, powinien być natychmiast odsunięty od kapłaństwa.
Papież mówił też, że nadużycia seksualne księży są słusznie uważane za zbrodnię przeciwko społeczeństwu i grzech wobec Boga. Wprawdzie w przemówieniu do kardynałów nie wymienił nazwiska metropolity Bostonu Bernarda Lawa, jednak zdaniem uczestników rzymskiego spotkania, papież do niego kierował słowa o błędach popełnionych przez hierarchię USA w obliczu kryzysu.
Kardynał Law był krytykowany w USA za próby tuszowania skandali na tle seksualnym, jakie wywołało zachowanie niektórych księży jego archidiecezji.
W ostatnich miesiącach zwiększyła się liczba doniesień o przypadkach pedofilii i innych nadużyć seksualnych popełnionych przez duchownych. Tylko od stycznia zgłoszono 450 oskarżeń o czyny nierządne wobec dzieci, w które miałoby być zamieszanych ok. 100 księży.(aka)
