ŚwiatUSA niepopularne w Austrii jak nigdy

USA niepopularne w Austrii jak nigdy

Prezydent George W. Bush przylatuje we wtorek wieczorem do Wiednia na środowy szczyt UE-USA. Tymczasem austriackie media informują podczas weekendu, że polityka Stanów Zjednoczonych jest w społeczeństwie austriackim niepopularna jak nigdy.

18.06.2006 | aktual.: 18.06.2006 17:19

Sobotnia "Die Presse" dotarła do nieopublikowanych jeszcze oficjalnie wyników sondażu unijnego Eurobarometru, wskazujących na ogromną niepopularność polityki amerykańskiej wśród Austriaków. Aż 62% ankietowanych uznało podobno, że Stany Zjednoczone stwarzają zagrożenie dla pokoju światowego; tylko 14% dostrzega pozytywny wpływ USA na pokój światowy.

Tylko 29% Austriaków pozytywnie ocenia walkę USA z terroryzmem; 49% ankietowanych uważa, że Stany Zjednoczone raczej stymulują terroryzm.

"Antyamerykanizm osiągnął w Austrii punkt kulminacyjny" - komentuje "Die Presse" wyniki sondażu. Austriackie media przewidują, że podczas środowego szczytu w Wiedniu strona unijna poruszy m.in. kwestię zamknięcia więzienia w Guantanamo i sprawę tajnych lotów CIA.

Szerokim echem odbił się na świecie wywiad Joerga Haidera dla sobotniej "Die Presse", w którym ten prawicowy populista austriacki nazwał prezydenta Busha, zresztą nie po raz pierwszy, zbrodniarzem wojennym. Heider mówił o "brutalnych cierpieniach ludności Iraku" i powtórzył tezę, że wojna iracka cały Bliski Wschód zmieniła w piekło.

Haider wystąpił też jako przeciwnik organizowania szczytów UE- USA. Nic z tego nie przychodzi, kosztuje to mnóstwo pieniędzy, a pół Austrii zostanie sparaliżowane, żeby tylko Bushowi nic się nie stało- powiedział.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)