USA: nie widać, by Rosjanie wycofywali się z Gruzji
Wysoki rangą amerykański urzędnik
powiedział, że na razie nie ma oznak, by rozpoczęło
się zapowiadane wycofywanie wojsk rosyjskich ze strefy konfliktu w
Gruzji.
18.08.2008 | aktual.: 18.08.2008 17:22
Dotąd nie ma żadnego widomego dowodu - powiedział dziennikarzom w Brukseli pragnący zachować anonimowość przedstawiciel USA przed zaplanowanym na wtorek spotkaniem natowskich ministrów spraw zagranicznych.
Chcielibyśmy zobaczyć, jak Rosjanie zaczynają się wycofywać, ale na razie tego nie widzieliśmy - dodał. Wyraził nadzieję, że ta zwłoka jest spowodowana przyczynami technicznymi.
Wcześniej o tym, że rosyjskie oddziały wbrew zapowiedziom nie opuszczają pozycji, informował szef gruzińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego Aleksander (Kacha) Lomaja.
Tymczasem Rosjanie utrzymują, że w ciągu dnia rozpoczęło się wycofywanie wojsk. Zastępca szefa rosyjskiego sztabu generalnego generał Anatolij Nogowicyn powiedział, że rosyjskie siły zaczęły opuszczać Gori. Miasto pomimo podpisanego porozumienia rozejmowego, nakazującego wycofanie wojsk rosyjskich, pozostawało w ostatnich dniach pod kontrolą Rosjan.