"USA nie chcą pokoju" - Korea Płn. zapowiada samoobronę
"Mocniejsze środki samoobrony" zapowiedziała Korea Północna w odpowiedzi na propozycje wzmocnienia sił amerykańskich w regionie Pacyfiku dla odstraszenia komunistycznego reżimu na wypadek wojny w Iraku.
05.02.2003 | aktual.: 05.02.2003 09:55
Według oficjalnej północnokoreańskiej agencji prasowej KCNA obecne rozmowy Waszyngtonu na temat zwiększenia sił militarnych świadczą, że amerykańska administracja nie przykłada wagi do idei pokojowego rozwiązania kryzysu wokół podejrzanego programu jądrowego Phenianu. W swoim oświadczeniu Korea Północna ponownie apeluje do Stanów Zjednoczonych o zawarcie układu o nieagresji w celu zakończenia trwającego od 4 miesięcy atomowego impasu.
Występując we wtorek przed komisją senatu ds. stosunków z zagranicą zastępca sekretarza stanu USA, Richard Armitage potwierdził, że Waszyngton zamierza prowadzić bezpośrednie rokowania z Phenianem. Rozmowy te rozpoczną się jednak dopiero wtedy, gdy Stany Zjednoczone stworzą dla nich "silną międzynarodową platformę". Zdaniem przedstawicieli administracji chodzi od dążenie USA do wypracowania konsensu wspólnie z Koreą Południową, Japonią, Chinami, Rosją i Unią Europejską.
Phenian wielokrotnie sprzeciwiał sie próbom "umiędzynarodowienia" konfliktu.(ck)