USA kończą z oceną wyborów w innych krajach. Zmiana po latach

Stany Zjednoczone rezygnują z oceniania wyborów w innych krajach - napisał "The Wall Street Journal". Decyzja ta wynika z nowej strategii Departamentu Stanu. Stany Zjednoczone przez lata stosowały tę praktykę, by promować sprawiedliwość i wolność wyborów za granicą.

Marco RubioMarco Rubio
Źródło zdjęć: © PAP | AARON SCHWARTZ / POOL
Justyna Lasota-Krawczyk

Co musisz wiedzieć?

  • Nowa polityka USA: Stany Zjednoczone przestają oceniać wybory w innych krajach, co ma na celu promowanie suwerenności narodowej.
  • Decyzja Departamentu Stanu: Sekretarz stanu Marco Rubio ogłosił, że USA będą komentować wybory tylko w wyjątkowych przypadkach.
  • Wpływ na politykę międzynarodową: Zmiana podejścia może wpłynąć na mniejsze i rozwijające się kraje, które dotychczas korzystały z amerykańskich ocen.

Dlaczego USA zmieniają podejście do wyborów?

Stany Zjednoczone przez lata oceniały wybory w innych krajach, promując sprawiedliwość i wolność wyborów. Jednak nowa polityka Departamentu Stanu, jak wynika z wewnętrznej notatki, nakłada surowe ograniczenia na publiczne oceny wyborów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zełenski zaatakuje Moskwę? "Ukraina dysponuje takimi rakietami"

Sekretarz stanu Marco Rubio podkreślił, że Waszyngton będzie komentował proces wyborczy tylko wtedy, gdy będzie to w "ewidentnym i nieodpartym" interesie polityki zagranicznej USA.

Jakie są konsekwencje tej decyzji?

Zmiana podejścia USA do ocen wyborów może mieć znaczący wpływ na mniejsze i rozwijające się kraje. Dotychczas amerykańskie oceny były uważnie śledzone przez opozycję i organizacje broniące praw człowieka. Służyły także do kreowania polityki sankcyjnej.

Teraz komentarze powyborcze będą koncentrować się na gratulacjach dla zwycięzców, bez oceny sprawiedliwości procesu wyborczego.

Czy to koniec amerykańskiego wpływu na wybory?

Decyzja o zmianie podejścia do ocen wyborów jest częścią szerszej strategii administracji Donalda Trumpa, która kładzie nacisk na suwerenność narodową. W maju Trump zapowiedział, że USA nie będą mówić innym krajom, jak mają załatwiać swoje sprawy.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Uderzyli w narkotykowy biznes. Wielka akcja służb
Uderzyli w narkotykowy biznes. Wielka akcja służb
Spór na linii Tusk-Nawrocki. Polacy zabrali głos w sondażu
Spór na linii Tusk-Nawrocki. Polacy zabrali głos w sondażu
Premier Francji walczy o wotum zaufania. Wynik głosowania przesądzony?
Premier Francji walczy o wotum zaufania. Wynik głosowania przesądzony?
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Pokazali zdjęcia Nawrockiego z Białego Domu. Wiadomo nawet, co jadł
Pokazali zdjęcia Nawrockiego z Białego Domu. Wiadomo nawet, co jadł
Zabrał dziecku czapkę. Biznesmen z Polski zatrudnił ochroniarzy
Zabrał dziecku czapkę. Biznesmen z Polski zatrudnił ochroniarzy
Burze i deszcze. Co nas czeka w pogodzie na początku tygodnia?
Burze i deszcze. Co nas czeka w pogodzie na początku tygodnia?
Wielka obława w Bostonie. Dziesiątki zatrzymanych
Wielka obława w Bostonie. Dziesiątki zatrzymanych
Niezidentyfikowany obiekt w Polatyczach. Na miejscu pracują służby
Niezidentyfikowany obiekt w Polatyczach. Na miejscu pracują służby
Działo się w nocy. Znów jadą do Trumpa. Padła deklaracja ws. Rosji
Działo się w nocy. Znów jadą do Trumpa. Padła deklaracja ws. Rosji
W Portugalii to już plaga. Pojawiło się mnóstwo podpalaczy
W Portugalii to już plaga. Pojawiło się mnóstwo podpalaczy
Trump pojawił się na finale US Open. Tak zareagowali kibice
Trump pojawił się na finale US Open. Tak zareagowali kibice