"USA już nie uważają Rosji za wroga"
Były doradca prezydenta USA Jimmy'ego Cartera ds. bezpieczeństwa narodowego Zbigniew Brzeziński jest zdania, że Stany Zjednoczone już nie uważają Rosji za swego wroga.
04.02.2009 | aktual.: 04.02.2009 15:21
"Geopolityczne różnice zdań między USA i Rosją nie mają już charakteru globalnego" - powiedział Zbigniew Brzeziński w wywiadzie dla rosyjskiego tygodnika "Echo Płaniety", którego kolejny numer ukaże się w czwartek. Zaznaczył jednak, że Waszyngton jest zaniepokojony tym, że "imperialna nostalgia, która cechuje niektórych członków obecnej elity politycznej Rosji, negatywnie odbija się na perspektywach szerokiej współpracy ogólnoeuropejskiej".
Jak powiedział, Stany Zjednoczone mają nadzieję, że Rosja przezwycięży imperialną nostalgię i dostosuje się do nowej rzeczywistości, "w której życie w pokoju i przyjaźni z sąsiadami przynosi korzyść wszystkim". - Mamy nadzieję, że Rosja stanie się pełnowartościowym partnerem wspólnoty euroatlantyckiej - powiedział Brzeziński.
Uważa on, że za nowej administracji w Waszyngtonie rosyjsko-amerykańskie stosunki poprawią się, "jeśli tylko do ich pogorszenia nie doprowadzą jakieś niepotrzebne kryzysy w rodzaju rosyjsko-ukraińskiego czy rosyjsko-gruzińskiego".