USA. Joe Biden o decyzji ws. impeachmentu Trumpa
USA. "Jeśli nawet końcowe głosowanie nie doprowadziło do wydania werdyktu uznającego winę, istota oskarżenia nie może być przedmiotem sporu" - napisał prezydent USA Joe Biden.
14.02.2021 06:23
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Nawet ci senatorowie, którzy głosowali przeciwko wydaniu werdyktu skazującego, jak np. lider Republikanów w Senacie Mitch McConnell, uważają, że Donald Trump jest winny jaskrawego naruszenia swoich obowiązków i ponosi moralną odpowiedzialność za to co sprowokował - przemoc, która wyraziła się atakiem na Kapitol" - głosi oświadczenie Joe Bidena wydane po decyzji Senatu, który w sobotę zagłosował przeciw impeachmentowi byłego prezydenta Donalda Trumpa.
Biden ocenił też, że był to "smutny rozdział historii" USA, który przypomina, że "demokracja jest krucha i że musi być stale broniona".
Podkreślił, że wszyscy Amerykanie, a zwłaszcza ich przywódcy "mają obowiązek bronić prawdy i zwalczać kłamstwo".
Zobacz też: Zakopane. Takich tłumów nie było tu od dawna. Jedna rzecz niezwykle martwi
"W ten sposób zakończymy tę wojnę i uzdrowimy duszę naszego narodu. Przemoc i ekstremizm nie mają miejsca w Ameryce" - oświadczył Joe Biden.
Wcześniej na decyzję Senatu zareagował sam zainteresowany. W oświadczeniu Donald Trump podziękował m.in. swoim prawnikom za "obronę prawdy".
"Nasz historyczny, patriotyczny i piękny ruch, by ponownie uczynić Amerykę wielką, dopiero się rozpoczął. W nadchodzących miesiącach mam wiele wam do przekazania" - stwierdził Donald Trump.
Decyzją Senatu Donald Trump został uniewinniony. 57 senatorów było za skazaniem. 43 zagłosowało inaczej. 7 Republikanów (Richard Burr, Bill Cassidy, Susan Collins, Lisa Murkowski, Mitt Romney, Ben Sasse, Pat Toomey) zagłosowało tak jak Demokraci, jednak to nie było wystarczające, by skazać Trumpa. Potrzebnych było 2/3 głosów w 100-mandatowym Senacie.