USA i Rosja nie dogadały się w sprawie broni nuklearnej
Po trwających tydzień rozmowach negocjatorzy amerykańscy i rosyjscy rozstali się nie osiągnąwszy porozumienia w sprawie nowego traktatu dotyczącego broni nuklearnej - poinformowała misja USA w Genewie.
Traktat o redukcji broni strategicznej (START), określający granice zbrojeń nuklearnych obu potęg - szczególnie liczbę rakiet międzykontynentalnych - wygasa w 2009 roku. W negocjacjach biorą udział także byłe republiki radzieckie - Białoruś, Ukraina i Kazachstan.
Wspólny komunikat ogłoszony w piątek przez delegację USA oraz delegacje Rosji i trzech byłych republik ZSRR stwierdza: "Wymóg zawarty w Traktacie START, aby strony spotkały się przed 5 grudnia 2008 roku (tj. na rok przed wygaśnięciem traktatu), został spełniony".
"Strony pragną podkreślić, że Traktat nie zawierał jednak żadnego wymogu, aby ma tym spotkaniu została podjęta decyzja w sprawie jego przedłużenia". Dlatego też pięć krajów "będzie nadal rozważało tę sprawę", ale "decyzja może być podjęta nawet do dnia jego wygaśnięcia, tj. 5 grudnia 2009 roku".
Przed rozmowami w Genewie amerykański negocjator John Rood poinformował, że Waszyngton będzie zmierzał do zawarcia traktatu ograniczającego liczbę głowic nuklearnych po obu stronach, podczas gdy Rosja chciałaby, aby ograniczenia dotyczyły również sił konwencjonalnych i pocisków obronnych.
Komunikat zapowiada kontynuowanie rozmów w sprawie nowego traktatu.
Rokowania toczą się w czasie, gdy między Waszyngtonem a Moskwą panuje ochłodzenie w związku z planami umieszczenia tarczy antyrakietowej w środkowej Europie. Rosja traktuje to jako zagrożenie jej bezpieczeństwa i zapowiada, że może w odpowiedzi rozmieścić rakiety w rejonie Kaliningradu.