USA‑Chiny: załoga zniszczyła dane
David Cecka, członek załogi EP 3. (PAP)
Załoga szpiegowskiego samolotu USA zniszczyła wszelkie dane o charakterze wywiadowczym, zanim wojsko chińskie weszło na pokład - poinformowali w środę przedstawiciele amerykańskiego resortu
obrony, zastrzegając sobie anonimowość.
Wcześniej Amerykanie nie kryli obaw, że tajne materiały mogły się dostać w ręce Chińczyków.
04.04.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Od początku Amerykanie twierdzili, że ich maszyna, która lądowała awaryjnie na terytorium chińskim, ma status eksterytorialny. Do kolizji amerykańskiego samolotu zwiadowczego i chińskiego myśliwca doszło w obrębie międzynarodowej przestrzeni powietrznej. Samolot nie przekroczył chińskiej przestrzeni powietrznej, a świadczą o tym zapisy z radarów - powiedział doktor Tim Goodeyar, ekspert do spraw kontroli lotów.
Waszyngton żąda od Pekinu wydania załogi i samolotu. Pekin nie spełnił dotąd tych żądań. Chiny zarzucają Amerykanom arogancję i domagają się od USA przeprosin za to, że ich szpiegowski samolot bez zezwolenia lądował na chińskiej wyspie.
Winą za kolizję nad Morzem Południowochińskim Pekin obciąża Amerykanów. Waszyngton utrzymuje, że był to wypadek, po części zawiniony przez pilotów chińskich, stosujących coraz bardziej agresywną taktykę przechwytywania.
W niedzielę chiński samolot rozbił się w wyniku kolizji z maszyną amerykańską. Chiński pilot zaginął. Amerykański samolot typu EP 3 z uszkodzonym skrzydłem wylądował przymusowo na chińskiej wyspie Hajnan. Nikt z 24 członków jego załogi nie został ranny. (mon)