USA. Andrzej Duda w Białym Domu. Konferencja po spotkaniu z Donaldem Trumpem

W Ogrodzie Różanym politycy przedstawili szczegóły, które dotyczą rozmów o wzajemnych relacjach obu państw. - Chciałbym podziękować, że jesteście dziś z nami. To zaszczyt dla mnie, że mój przyjaciel jest tutaj - mówił Donald Trump.

- Polacy mają chyba najdłuższą i najbardziej trwałą przyjaźń na świecie. Walczyliśmy razem z nazistami. Polacy zawsze stali obok - podkreślił prezydent USA. - Podczas dzisiejszej rozmowy z prezydentem Andrzejem Dudą potwierdziliśmy tę przyjaźń. Polska jest jednym z ośmiu krajów, które przeznaczają 2 proc. PKB na zbrojenie w NATO. Rozmawiałem o tym z Jensem Stoltenbergiem, niestety gazety nie lubią o tym mówić - dodał Trump.

Prezydent USA pogratulował Polsce i Polakom dostania się do programu bezwizowego. - Zasługują na to. Polska walczy o to, by utrzymać praworządność. To bardzo duży krok naprzód. Polska zakupi technologię jądrową. Wyrażamy zadowolenie z rozpoczęcia nowego rozdziału we współpracy energetycznej przez partnerstwo na rzecz rozwoju polskiego sektora cywilnej energii jądrowej. To będzie życie bez nacisku energetycznego - zaznaczył Donald Trump.

Prezydent USA mówił też o podpisaniu deklaracji dotyczącej budowy sieci 5G. - To wspaniałe mieć takich przyjaciół jak wy. Jestem niezmiernie dumny z tej przyjaźni. Firma Google opublikowała informację, że zainwestuje w centrum nowoczesnych technologii w Polsce. Inwestycja będzie większa niż Microsoftu - powtórzył Trump.

Głos zabrał też prezydent Andrzej Duda, który podziękował Trumpowi za dobrą współpracę. - Pan prezydent mówił m.in. o naszym gazoporcie w Świnoujściu. Bardzo dziękuję za tak dobre relacje w tej kwestii - powiedział Andrzej Duda. Polski prezydent odniósł się także do współpracy w dziedzinie energetyki jądrowej. - To dobry krok w kierunku samodzielności energetycznej. Bardzo dziękujemy za współpracę ws. tej technologii - dodał.

- Cieszę się, że te umowy dotyczące zwiększenia obecności wojsk USA na terenie Polski, dzisiaj znajdują kolejny swój etap. Ten, który pozwala na rozmowy o dalszym zwiększaniu liczby żołnierzy Stanów Zjednoczonych. Bardzo dziękuję za to dzisiejsze spotkanie. Dziękuję, że Polska jako pierwszy kraj po zmniejszeniu obostrzeń mogła pojawić się tu w Białym Domu - mówił Andrzej Duda.

Polski prezydent podkreślił, że wspomnienie o bohaterskiej walce Polaków w okresie II wojny światowej jest bardzo ważne. - Cieszę się, że mamy dziś oparcie Polski w Stanach Zjednoczonych. Cieszę się, że mamy tak dobrą współpracę gospodarczą. Nie mam wątpliwości, że ta epidemia minie, a wtedy będziemy na dobrej drodze do budowy jeszcze lepszej przyszłości - zaznaczył Duda.

Po wypowiedziach obu prezydentów przyszedł czas na pytania od dziennikarzy. Jedno z nich dotyczyło ewentualnej relokacji wojsk USA z Niemiec do Polski. - Będziemy redukować część wojsk. Niektórzy żołnierze wrócą do domu, niektórzy zostaną przeniesieni. Polska będzie jednym z tych miejsc, która przyjmie część z żołnierzy - odpowiedział Donald Trump. Jak dodał, Polska przyjmie dodatkowe 1000 żołnierzy z armii USA.

- Nie miałbym śmiałości powiedzieć prezydentowi USA, gdzie ma wysłać swoich żołnierzy. Natomiast nie przeczę, że zwróciłem się z prośbą do prezydenta Trumpa, żeby nie wycofywał sił z Europy. Czy byłbym gotów przyjąć dodatkowych żołnierzy? Oczywiście - zaznaczył Andrzej Duda.

Podczas konferencji padło też pytanie o prace nad szczepionką na koronawirusa. - Polskę będziemy angażowali do prac nad szczepionką. Zadbam o to oczywiście po wyborach. Moja odpowiedź brzmi: tak. Polska będzie zaangażowana w nasze prace i dystrybucję szczepionek. Chcielibyśmy zorganizować wizytę w Polsce tak szybko, jak to możliwe; ze względu na kampanię, zapewne będziemy w stanie to zrobić dopiero po wyborach w USA - zapowiedział Donald Trump.

Nie obyło się bez pytania o cel wizyty Andrzeja Dudy w USA i zarzuty o to, że to próba ingerencji w wybory prezydenckie w Polsce. - My z panem prezydentem odpowiadamy za nasze prezydenckie obowiązki. Mam przeczucie, że obaj realizujemy interesy naszych państw. W tym wszystkim szukamy sytuacji win-win. Tak właśnie działamy - podkreślił Andrzej Duda.

- Jestem zaszczycony, że pan prezydent nas odwiedził. Mam nadzieję, że pan prezydent będzie dalej pełnił swoje obowiązki. Mamy wspaniałe relacje. Pani Agata Kornhauser-Duda to również wspaniała osoba - dodał Donald Trump.