USA: 9 stanów w dniu wyborów głosowało ws. legalizacji marihuany
• Podczas wyborów prezydenckich w USA głosowano również ws. legalizacji marihuany
• W 5 stanach (Arizona, Kalifornia, Maine, Massachusetts, Nevada) głosowano za pełną legalizacją
• W 4 stanach (Arkansas, Floryda, Montana, Północna Dakota) za prawem do stosowania marihuany w celach medycznych
W trakcie wyborów prezydenckich w dziewięciu stanach przeprowadzono również głosowania ws. zniesienia restrykcji dotyczących używania i uprawiania marihuany.
Już we wtorek wieczorem pięć stanów może całkowicie zalegalizować trawkę. W wyniku takiej zmiany aż ćwierć populacji Stanów Zjednoczonych będzie mogła używać w pełni legalnie marihuany – stany zaś skorzystają na legalizacji dzięki wpływom z podatków.
Zwolennicy legalizacji marihuany uważają, że wieczór wyborczy może okazać się przełomowy dla ich ruchu. - To najważniejszy dzień w historii ruchów popierających prawo do używania marihuany – twierdzi Tom Angell, przewodniczący Marijuana Majority.
Jednym z koronnych przykładów popierających legalizację jest stan Kolorado. Chęć zmiany prawa spotykała się tam z dużym oporem i wizjami olbrzymiego wzrostu przestępczości. Po ponad dwóch latach od legalizacji jednak kryminalne statystyki nie uległy większym zmianom.
Część stanów podjęła głosowanie w sprawie pełnego dostępu do marihuany (możliwości posiadania, używania i produkowania), inne wyłącznie za pozwoleniem stosowania marihuany w celach leczniczych.
Za lub przeciw wprowadzeniu prawa do tzw. rekreacyjnego posiadania głosowali wyborcy w Arizonie, Kalifornii, Maine, Massachusetts i Nevadzie. Z kolei za potencjalnym dopuszczeniem stosowania marihuany w celach leczniczych decydowano w Arkansas, Florydzie, Montanie i Północnej Dakocie.
Adam Styczek