US Army obawia się blogów
Amerykańska Armia obawia się, że żołnierze stacjonujący w Iraku zaczną umieszczać w swoich blogach negatywne opinie dotyczące prowadzonych tam działań operacyjnych.
Ponad 200 żołnierzy amerykańskiej armii posiada swoje blogi. Umieszczają w nich kolejne wpisy korzystając ze specjalnych kafejek, które armia udostępnia im w celu kontaktu z przyjaciółmi i rodzinami. Problemem jest to, że blogi doskonale odzwierciedlają odczucia żołnierzy o panujących na froncie warunkach i jak łatwo się domyślić nie są to odczucia pozytywne.
Przypomnijmy, że w lipcu bieżącego roku armia upomniała pewnego żołnierza, ponieważ za pośrednictwem sieci, ujawnił on prasie chronione informacje dotyczące przeprowadzanych w Iraku działań operacyjnych. Ustalenie personaliów żołnierza było bardzo łatwe, ponieważ w kwietniu każdy żołnierz korzystający z internetu musi przy logowaniu do sieci wpisać indywidualny kod dostępu.
Przypomnijmy, że oskarżenia wysuwane przez media, dotyczące wykorzystania przez amerykańską armię pocisków wypełnionych białym fosforem podczas szturmu na Faludżę, pochodziły właśnie z żołnierskiego bloga.