PolskaUrzędnicy sprzedający ziemię Kulczykom pozostaną bezkarni

Urzędnicy sprzedający ziemię Kulczykom pozostaną bezkarni

Prezydent Poznania nie ukarze urzędników winnych nieprawidłowości, które miały miejsce przy sprzedaży gruntu miejskiego firmie żony Jana Kulczyka. Z opinii prawników wynika, że nie można ich ukarać - powiedziała rzecznik prezydenta Poznania Anna Szpytko.

24.06.2004 17:55

Wyciągnięcia konsekwencji służbowych wobec urzędników, którzy popełnili błędy, zażądali poznańscy radni, po przyjęciu raportu Komisji Rewizyjnej Rady Miasta.

Komisja ustaliła, że doszło do nieprawidłowości. Błąd popełnili urzędnicy z Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta Poznania oraz Miejski Konserwator Zbytków, którzy źle odczytali zapisy Ogólnego Planu Zagospodarowania Przestrzennego i określili sprzedawany teren jako zielony.

Według Komisji, następnie na podstawie tej pierwszej, błędnej klasyfikacji, zgodnie z wszelkimi procedurami, miejska firma "Geopoz" zleciła dokonanie wyceny terenu biegłej, która oszacowała wartość terenu jako parku.

Nie można ukarać urzędników tych instytucji ze względu na upływ czasu od dopuszczenia się nieprawidłowości. W myśl Kodeksu pracy postępowanie dyscyplinarne nie może być wszczęte po upływie roku od dnia popełnienia czynu - powiedziała Anna Szpytko.

Pod koniec 2002 roku Poznań sprzedał spółce Fortis, której właścicielem jest Grażyna Kulczyk, około 1,5 ha gruntów położonych w centrum miasta, za 6 mln złotych. Na terenie tym, przeznaczonym na użytki zielone, plany miejskie przewidywały inwestycje, ale w ograniczonym zakresie.

Później teren ten wpisano na listę gruntów, na których za zgodą Rady Miasta będzie można budować obiekty handlowe. Grunt ten z prawem wybudowania na nim obiektów handlowych -według szacunków poznańskich developerów - będzie wart ponad 20 mln złotych.

Prokuratura Rejonowa w Poznaniu wszczęła śledztwo sprawdzające, czy prezydent Poznania nie popełnił przestępstwa przy sprzedaży tego gruntu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)