Polska"Urząd Rzecznika Praw Dziecka jest zbyteczny"

"Urząd Rzecznika Praw Dziecka jest zbyteczny"

Większość publicystów, dyskutujących w "Salonie Prasowym Trójki" uważa, że urząd Rzecznika Praw Dziecka jest zbyteczny. Sejmowe komisje edukacji i polityki społecznej opowiedziały się za wnioskiem Platoformy Obywatelskiej i Lewicy i Demokratów o odwołanie Ewy Sowińskiej z funkcji Rzecznika.

12.04.2008 | aktual.: 12.04.2008 10:22

Stanisław Janecki z "Wprost" zauważył, że dyskusja wokół Rzecznik Praw Dziecka przekształciła się w "pastwienie" nad Ewą Sowińską. W opinii publicysty instytucja rzecznika nie jest potrzebna. Przychylił się do zdania Janusza Kochanowskiego, który postuluje włączenie kompetencji, którymi dysponuje Sowińska, do kierowanego przez siebie urzędu Rzecznika Praw Obywateli.

Bronisław Wildstein z "Rzeczpospolitej" zgodził się z publicystą "Wprost". Dodał, że istnienie instytucji Rzecznika jest mnożeniem biurokratycznych bytów, a jednocześnie zdejmuje odpowiedzialność z innych urzędów, które powinny zajmować się pilnowaniem przestrzegania prawa. Bronisław Wildstein uznał, że dyskusja nad kwestią Ewy Sowińskiej wpisuje się w polityczny kontekst i fakt, że większość mediów zajmuje się poprzednimi rządami, a nie działaniem obecnego.

Tomasz Wróblewski z dziennika "Polska" zauważył, że w naszym kraju tworzy się kolejne urzędy, które nie potrafią realizować swoich zadań. Takim, według dziennikarza, jest urząd Rzecznika. Dodał, że istnieją mechanizmy prawne, zakazujące łamania praw dziecka, a ich egzekwowaniem powinny zajmować się istniejące urzędy.

Jedynie Mariusz Ziomecki z Superstacji uznał, że instytucja rzecznika jest potrzebna. Podkreślił, że w Polsce mamy do czynienia z częstym łamaniem praw dziecka. Zaznaczył, że przykłady z zagranicy pokazują na możliwość efektywnego zmieniania postaw społeczeństwa przez instytucje państwowe.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)