PolskaUrolodzy i aptekarki oskarżeni o wyłudzenie refundacji za leki

Urolodzy i aptekarki oskarżeni o wyłudzenie refundacji za leki

Białostocka prokuratura okręgowa oskarżyła dwóch urologów z miejscowego szpitala MSWiA o wystawianie w 2004 roku recept na refundowane leki na nazwiska osób, które o tym nie wiedziały i lekarstw nie otrzymały. Narodowy Fundusz Zdrowia stracił w ten sposób ponad 50 tys. zł.

05.06.2006 | aktual.: 05.06.2006 16:50

Oskarżone zostały też trzy aptekarki, które współdziałały z tymi lekarzami - poinformował PAP w poniedziałek zastępca szefa białostockiej prokuratury okręgowej Andrzej Bura.

Jeden z oskarżonych obecnie lekarzy cztery miesiące temu dobrowolnie poddał się karze za podobne przestępstwo, popełnione jednak wcześniej, bo między 1998 a 2000 rokiem. Sąd skazał go wtedy na półtora roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata i wysoką grzywnę oraz zwrot 80 tys. zł NFZ.

Tym razem zarzucono mu wystawienie na cztery osoby, bez ich wiedzy, siedem recept na refundowane leki. Szkodę NFZ oszacowano na 5,6 tys. zł.

Drugi z urologów odpowie za wypisanie 45 refundowanych recept na nazwiska 25 osób, w tym osiem recept przy wykorzystaniu danych inwalidów wojennych, którym przysługują bezpłatne leki. Recepty te nigdy do chorych nie trafiły, ale zostały zrealizowane w dwóch aptekach. Podlaski oddział NFZ stracił w ten sposób ponad 46 tys. zł.

Trzem aptekarkom postawiono zarzuty poświadczenia nieprawdy m.in. w ten sposób, że recepty podlegające całkowitej refundacji (dla inwalidów wojennych) opisała numerami legitymacji osoby, która lekarstw nie otrzymała.

Fałszerstwo wykryto w czasie kontroli w NFZ i to ona zawiadomiła prokuraturę. Jak dodał prokurator Bura, w tej sprawie nie ma wniosków o dobrowolne poddanie się karze. Akt oskarżenia trafił do białostockiego sądu rejonowego.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)