PolskaUrodzisz dziecko - posiedzisz dłużej w domu

Urodzisz dziecko - posiedzisz dłużej w domu

Dłuższe urlopy macierzyńskie, zachęty finansowe do tworzenia żłobków przy zakładach pracy, ulgi dla rodziców zatrudniających opiekunki dla dzieci - dziś komitet stały rady ministrów przyjmie nowelizację kodeksu pracy, która ma zachęcić Polki do rodzenia dzieci i ułatwić im godzenie macierzyństwa z karierą zawodową. Zamiast 18 tygodni, urlop macierzyński ma trwać 26 tygodni po urodzeniu jednego dziecka, a 36 tygodni po urodzeniu większej ilości dzieci.

Urodzisz dziecko - posiedzisz dłużej w domu
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

08.05.2008 | aktual.: 08.05.2008 09:28

Dłuższe urlopy macierzyńskie, zachęty finansowe do tworzenia żłobków przy zakładach pracy, ulgi dla rodziców zatrudniających opiekunki dla dzieci - dziś komitet stały rady ministrów przyjmie nowelizację kodeksu pracy, która ma zachęcić Polki do rodzenia dzieci i ułatwić im godzenie macierzyństwa z karierą zawodową.

Dziś otoczenie społeczne zniechęca do powiększania rodziny. Najnowsze badania opublikowane przez portal Pracuj.pl ukazują skalę dyskryminacji zawodowej kobiet po urodzeniu dziecka. Aż 85% ankietowanych było świadkami negatywnego stosunku przełożonych do kobiet wychowujących dzieci. 56% matek dyskryminację odczuło na własnej skórze.

Prorodzinna nowela kodeksu powinna zmniejszyć skalę dyskryminacji poszerzając prawa Polek. Urlop macierzyński wydłuży się z 18 do 26 tygodni. Firmom ułatwi się tworzenie żłobków i przedszkoli dla dzieci pracowników. Od pensji rodziców wracających z urlopów wychowawczych pracodawcy nie będą musieli odprowadzać składek na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.

Wszystko po to, by młode matki stały się bardziej atrakcyjne dla pracodawców. Dziś 70% z nich skarży się na problemy ze znalezieniem pracy po urodzeniu dziecka, a dla 40% macierzyństwo oznaczało koniec awansu i pogorszenie atmosfery w pracy.

W miarę jak rósł mój brzuch, byłam coraz bardziej spychana w kąt - opowiada Odeta Moro-Figurska, prezenterka telewizyjna. A gdy po urodzeniu dziecka wróciłam do pracy, okazało się, że nie ma już dla mnie miejsca, że stałam się dla szefów niepełnowartościowa.

Czy z uprzedzeniami pracodawców można walczyć? Wystarczy uzmysłowić sobie, że proponując młodej matce zatrudnienie tymczasowe czy telepracę, zyskuje się naprawdę świetnego pracownika - przekonuje Henryk Michałowicz z Konfederacji Pracodawców Prywatnych.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)